O MNIE

jaNie ma znaczenia, czy podróż jest długa, czy krótka. Czy wyjeżdżam daleko, czy blisko. Czy trafiam do zgiełkliwej metropolii, czy na pustkowie, w kontynentalny gwar, czy wyspiarskie zacisze. Zawsze przywożę wrażenia splecione z chwil, które odziane w słowa mogą trwać dłużej. Nie silę się na podpowiadanie „gdzie, za ile i którędy” warto. Pozwalam sobie na subiektywizm i zapewne też błędy w interpretacjach zdarzeń i ludzi. Ale takie są właśnie moje nieretuszowane wrażenia. Ufam, że inspirujące do własnych poszukiwań, być może na tych samych ścieżkach…