Wenecja jest „nasza”

Nasza? Bo zalana, jak – stereotypowo, ale i prawdziwie – przeciętny Polak? Nie. Rzecz w tym, że nosi w sobie słowiańskie geny. I choć na wieść o takim pochodzeniu swego pradziada każdy Wenecjanin parsknie śmiechem nie brakuje tajemniczych poszlak i niejednoznacznych argumentów.

Czytaj dalej